niedziela, 27 stycznia 2019

Propozycja sluzby dla Proroka, scena 19

SCENA 19

  SCENA: inna scena
  ZDARZENIE:
    fokus: Postać gracza - pozytywne
    temat: śmierć
    akcja: proponowanie
- Ty klanbrat, stac-stac! - uslyszalem, gdy porzuciwszy martwe cialo ruszylem biegiem w glab jamy chcac dolaczyc do walki.
Gdy sie odwrocilem, zobaczylem stojacego Szarego Proroka wskazujacego mnie koncem kostura.
- Ty skladac-ofiarowac wrog Rogaty Szczur. Ja patrzec-obserwowac. Zadowolony dobrze-dobrze.
Gdy usluszalem pochwale od razu zgialem sie w pol. Niesamowite! Juz drugi raz w zyciu ktos mnie pochwalil!
- Smeerqs wielbic, Rogaty Pan patrzec-sluchac  - staram sie uchodzic za bardzo religijnego skavena, ktorym wlasciwie jestem od dwu nocy.
Szary Prorok zwezyl czerwone oczy, uwaznie mierzac mnie wzrokiem, a gdy skonczyl, zadal pytanie:
- Ty chciec sluzyc kaplan-prorok? Krwio-wykrwiawiacz cereminio-rytual.
Podnioslem glowe patrzac w oczy Szarego Proroka. Ale okazja! Koniec przebywania (co prawda krotkiego, ale zawsze) na dnie klanu jako skazaniec.
- Tak-tak! Wielko-duzy zaszczyt - pospiesznie potakuje zginajac sie jeszcze bardziej i zachwalajac sam siebie - Smeerqs wykrwawic moc-wiele wrogi! Chwala-chwala Rogaty Szczur!
Czy Szary Prorok chce abym trzymal sie blisko niego w czasie ataku? 75%
  WYROCZNIA:
    wynik: Tak, ale...
ale co?
  TEMAT: intrygi

W jamie herszta Skryre - zwyciestwo - czesc 2, scena 22

SCENA 22 - Czesc 2 Z kula w lapie patrze w dol na pole bitwy i oceniam odleglosc. Jestesmy nieco daleko od kotla walk ale za to wysoko c...