środa, 27 lutego 2019

Nieudana proba zabicia krwio-wykrwawiacza, scena 20

SCENA 20

  SCENA: jak zaplanowano
Ruszylem do przodu razem z naplywem nowych klanbraci caly czas majac w zasiegu wzroku Szarego Proroka ktory zaoferowal mi sluzbe. Zamiast rwac sie do walki musze zatroszczyc sie jednak najpierw o siebie. Na ziemi lezy pelno martwych skavenow, zarowno Skryreowcow, jak i naszych niewolnikow. Idac do przodu w tych warunkach bez problemu znajduje jakies mieczo-ostrze sciskane za rekojesc przez odrabana lape. Obym wladal nim lepiej niz poprzedni wlasciciel. Wymachuje nim jeszcze ze dwa razy w powietrzu aby sprawdzic jak lezy w lapie.
// uaktualniam KP o zdobyta bron
Czy widze gdzies bardzo blisko mnie kogos zwiazanego walka? 50%
  WYROCZNIA:
    wynik: Nie
Wzokiem poszukuje wiec tego czarnoszczura. Z pewnoscia jest gdzies w poblizu.
Test Spostrzegawczosci 37 Int
  KOSTKA: 30
Jest. Ide w jego strone.
Staty krwio-wykrwiawiacza:
WW 45 K 45 Odp 50 Zr 35 Zyw 14
Umiejetnosci: Unik, Zastraszanie
Zdolnosci: bijatyka, bron spec (dwureczna), krzepki, niezwykle odporny, silny cios, twardziel
Wyposazenie: skorzana kurtka i kaptur, ciecio-wlocznia (cechy halabardy)
O nie. Wymachuje ta ciecio-wlocznia tak ze zaden Skryreowiec nie moze sie nawet do niego zblizyc. Gdyby byl ranny moglbym go dobic wtedy, ale taki w pelni sil?
Nasze stado przelamalo opor po wejsciu do glownej jamy Skryreowcow. Jeszcze troche i nasze sily rozdziela sie na rozne tunele i dalsze jamy a to sprawi ze walki beda w miejszych grupach i rzadszym zwiazaniu walka, wiec szukam okazji teraz, starajac sie pomagac w starciu naszym klanbraciom w mysl zasady 'dwóch na jednego'.
Czy jakas taka walka przybrala zly obrot? 20%
  WYROCZNIA:
    wynik: Nie i...
i pojawila sie dobra okazja aby w zamecie walki zajac sie czarnoszczurem!
Czy trafil na twardego przeciwnika? 40%
  WYROCZNIA:
    wynik: Nie, ale...
ale niefortunnie stanal tracac rownowage i przewracajac sie!
Ruszam mu wiec na pomoc szarzujac w jego strone udajac ze chce parowac ciosy atakujacego go Skryreowca a tymczasem chcac przejechac mu moim ostrzem po ciele.
Atak WW +10 szarza +10 lazacy -10 trudnosc
  KOSTKA: 21
  KOSTKA: 3
Swietnie udaje mi sie miarkowac blok ale moje mieczo-ostrze tylko koncem przejezdza krwio-wykrwiawiaczowi po pysku zadajac mu 1pkt obrazen (13/14).
Zapiszczal z bolu i napewno go to rozjuszylo. Czy dodatkowo to sprawilo ze bedzie agresywny wobec mnie? 10%
  WYROCZNIA:
    wynik: Tak, ale...

W jamie herszta Skryre - zwyciestwo - czesc 2, scena 22

SCENA 22 - Czesc 2 Z kula w lapie patrze w dol na pole bitwy i oceniam odleglosc. Jestesmy nieco daleko od kotla walk ale za to wysoko c...