Nieoczekiwany akt wdziecznosci, scena 16

SCENA 16

SCENA: inna scena

ZDARZENIE:

fokus: Akcja postaci niezależnej

temat: taktyka

akcja: dzielenie

Z postaci niezaleznych nie uwzgledniam poganiaczy i cialoksztaltowacza.

KOSTKA: 1

'poslaniec Moulder'

Pod koniec czasu aktywnosci w czasie apelu dostalem przydzial do nowego oddzialu. Gdy udalem sie do miejsca gdzie stala moja kolumna zobaczylem stojacego ze szponowladem poslanca Moulder! Tego samego ktory przybyl gdy bylem sadzony! Co on tu chce? Dlaczego trafilem akurat do tego oddzialu? Chca sie mnie pozbyc po wykonanym zamachu? O myszobraty!

Czy drugi ulepszany przez cialoksztaltowacza skaven z ktorym wrocilem do Skaul tez zostal przypisany tutaj ze mna? 50%

WYROCZNIA:

wynik: Tak, ale...

ale na widok poslanca zaczal piszczec i kwilic wpadajac w panike, blagajac o litosc i nie mogac sie uspokoic. Dowodca usiluje zagnac go do szeregu najlepszymi metodami jakie zna - grozbami

Test zastraszania 35 K + 10 Grozny (cechy przecietnego szponowlada)

KOSTKA: 70

Skaven tylko kuli sie i kwili jeszcze bardziej tylko tym rozsierdzajac dowodce.

Czy innym skavenom udziela sie strach przed powrotem do cialoksztaltowacza? 25%

WYROCZNIA:

wynik: Nie, ale...

ale nikt nie chce znowu przechodzic tych eksperymentow. Zaczynaja w koncu padac pytania o powod przybycia Mouldersa ale dowodca rozkazuje siedziec cicho.

Test Dowodzenia 15 Ogd (przecietny szponowlad)

KOSTKA: 13

Po chwili wymusza cisze w oddziale zaczynajac okladac kijem piszczacego skavena. Czy spanikowany klanbrat zacznie uciekac? 33%

WYROCZNIA:

wynik: Nie

Zareaguje agresja broniac sie? 25%

WYROCZNIA:

wynik: Nie

Zwinal sie w klebek okladany przez dowodce. Ten w koncu nie widzac zmiany sytuacji kazal mu sie wynosic, krzyczac ze jeszcze sie z nim policzy.

No ale co z Mouldersem, w jakim celu tu stoi?

TEMAT: cele

AKCJA: branie

Hmm to raczej oczywiste. Losuje dalej

TEMAT: obrażenia

AKCJA: zatrzymanie

- Wy dobra-dobra krew. Przelac ratowac.

No i jasne. Maja pobrac od nas krew aby cos tam ratowac. Nawet nie chce wiedziec co. I pytanie czy w moim stanie nie bedzie to dla mnie niebezpieczne? Glowiac sie nad tym wyszlismy w strone pod-miasta zamieszkana przez klan Moulder, by po dwu kwadransach byc na miejscu.

Idioci! Sprzedali wiekszosc ulepszonych skavenow, a teraz nie maja od kogo pobierac krwi aby ratowac swoje wynalazki. Na srodku zagrod widzimy wielka zmutowana bestie lezaca na ziemi do ktorej zyl ten przeklety cialoksztaltowacz wstrzykuje ze slojow krew. Cos mu chyba poszlo nie tak skoro musi ratowac to wynaturzenie. Niedaleko na prowizorycznych stolach leza inne zmutowane skaveny z podlaczonymi rurkami do ktorych splywa ich krew - i do tych stolow jestesmy wyslani.

Czy lezace tam skaveny wygladaja w dobrym stanie? 75%

WYROCZNIA:

wynik: Tak

Uff. To nas uspokaja, a zwlaszcza mnie. I tak ledwo zipie. Poganiacze po chwili usadawiaja nas na stolach. Czy jestesmy przypinani? 25%

WYROCZNIA:

wynik: Tak i...

i to metalowymi klamrami jak przy cialoksztaltowaniu na tych samych stolach...

Gdy mistrz cialoksztaltowania wstrzyknie krew swojemu stworowi przychodzi pobrac nowa od nas. Wiesci sie szybko rozchodza wiec juz zapewne wie o smierci Zameeka, pytanie jak zareaguje na moj widok, w koncu wczoraj rano odeslal mnie z powrotem. Czy bedzie zaskoczony? 50%

WYROCZNIA:

wynik: Nie

Czyli co? Zostalem tu sprowadzony ponownie celowo? Oby nic mi nie grozilo. Oby... Gdy cialoksztaltowacz bedzie szykowal rurki do podlaczenia staram sie wymigac informujac o obrazeniach

- Ranno slaby. Zle zle czuc. Potrzeba medyk lekarz.

Cialoksztaltowacz ocenil mnie badawczo wzrokiem. Czy zaniecha pobrania krwi? 25%

WYROCZNIA:

wynik: Tak

Wie ze moglem miec kontakt z toksynami Skryre, a brak zewnetrznych ran u mnie go zaniepokoil. Najwidoczniej nie chce ryzykowac smierci swojej bestii, bo przeciez nie mojej.

- Nieprzydatno slaby. Zabrac nie przeszkadzac - rzucil do poganiaczy wskazujac mnie a jeden z nich po chwili z powrotem mnie odpial.

Gdy zobaczyly to inne skaveny, drugi do ktorego podszedl cialoksztaltowacz tez chcial sie wylgac od pobrania krwi. Czy zdenerwuje tym Mouldersa? 33%

WYROCZNIA:

wynik: Tak

Ten gdy uslyszal kolejne narzekania wykrzywil sie wsciekle i kazal poganiaczowi przypilnowac aby od tego skavena poplynelo dwa razy wiecej krwi za pyskowanie. Gdy odchodzilem od stolu udajac jeszcze bardziej oslabionego niz jestem, kolejny skaven ktoremu cialoksztaltowacz wpinal rurki w zyly juz siedzial cicho.

Czy od dowodcy tez pobieraja krew? 15%

WYROCZNIA:

wynik: Nie

W takim razie ide do niego. Nie mam zamiaru tu stac i przygladac sie bo jeszcze zmienia zdanie. Opuszczam wiec zagrody. Czy moj dowodca jest czyms zajety? 25%

WYROCZNIA:

wynik: Nie i...

i po wyjsciu z zagrod zastalem go lezacego wygodnie na ziemi. Niech go pchly oblaza! Nam tam krwi upuszczaja a ten sobie lezy i odpoczywa.

- Choro zla krew. Nie chciec-przegnac - informuje go i klade sie w poblizu.

Najwidoczniej kazali mu czekac. Dowiedzmy sie troche o moim nowym szponowladzie.

To Flikeek Cieciogrzdyk. Zaslynal tym ze gdy kogos zabija to najczesciej podrzyna mu gardlo. Czy jest ulepszonym skavenem? 50%

WYROCZNIA:

wynik: Nie

Wiec dowodzi co najmniej tak samo silnymi osobnikami co on, jesli nie silniejszymi - ciekawe na ile zdaje sobie z tego sprawe... ale niekoniecznie bystrzejszymi - o czym zapewne juz wie. Zaraz. Oczywiscie poza mna!

Sprobuje zapytac go czy cos wie na temat wyboru nowego herszta, w koncu jest wyzej w hierarchii. 33%

WYROCZNIA:

wynik: Nie, ale...

... ale

AFEKT: Popędliwość (emocja)

ale pierwsze co zrobi po powrocie do Skaul to sam pojdzie na miejsce obrad dowiedziec sie czegos.

Hmm skoro taki niecierpliwy to pytam sie czy chce sie zalozyc o to kto bedzie nowym hersztem. Jest chetny do zakladu? 50%

WYROCZNIA:

wynik: Nie i...

gwaltownie ucina rozmowe. Cos mi sie zdaje ze ma jakiegos niepopularnego faworyta. To sie zdziwi jak wybiora Aarneksa... hmm jesli go wybiora. Dobra, nie chce gadac to nie. Czekamy az skoncza pobierac reszcie oddzialu krew.

Czy w miedzy czasie mistrz cialoksztaltowania bedzie chcial sie ze mna widziec? 25%

WYROCZNIA:

wynik: Nie

W koncu po dlugim czasie wypuscili naszych klanbraci. Widac ze sa bladzi i oslabieni ale nic im innego nie robili. Czy ten pyskujacy skaven jest z nimi? 25%

WYROCZNIA:

wynik: Nie i...

upuscili mu tyle krwi ze zdechl z wykrwawienia. Nic juz z nas raczej nie beda mieli bez uszczerbku na naszym zdrowiu, a w Skaul jest jeszcze sporo innych ulepszonych skavenow od ktorych mozna pobrac krew - zreszta od innych klanow zyjacych w pod-miescie tez. Czy dadza nam jakies jedzenie na wzmocnienie? 10%

WYROCZNIA:

wynik: Nie, ale...

ale przysla poganiacza aby ocenil nasz stan. Moze i jestesmy skazancami ale nalezymy do Skaul i Mouldersi musieliby sie tlumaczyc z naszej smierci. Nie omieszkam wiec przypomniec ze tez potrzebuje pomocy lekarskiej nadmieniajac ze jego mistrz cialoksztaltowania wie o tym. Czy da to jakies efekty? 50%

WYROCZNIA:

wynik: Tak

Poganiacz skrzywil sie i wyciagnal zza pazuchy maly skorzany woreczek z lekarstwami dla mnie. O zlodziej. Chcial go zachowac dla siebie! Zabieram woreczek i chowam pod kaftanem. A jednak ten przeklety cialoksztaltowacz byl usatysfakcjonowany moim zamachem i docenil moje starania. Dokonalem dobrego wyboru.

Gdy poganiacz ocenil ze stan pozostalych klanbraci nie zagraza ich zyciu, stwierdzil ze mozemy wracac do siebie. I dobrze. Balem sie ze zostaniemy tu nie wiadomo ile.

Droga powrotna trwala duzo dluzej - po upuszczeniu krwi skaveny byly dosc oslabione i kazdy chce tylko sie polozyc. Ciekawe czy rada w koncu zwolala Zgromadzenie?

[chaos: 5; dodaje ekwipunek: jakies lekarstwo]

// przydzielam 10 PD

KONIEC SCENY 16