SCENA 13
SCENA: scena zmodyfikowana
ZDARZENIE:
fokus: Rozwinięcie wątku
temat: przywództwo
akcja: osądzenie
Ktory watek?
KOSTKA: 1
'Dowiedzenie niewinnosci.'
Bez problemu przemknalem do czesci jamy
zamieszkanej przez herszta Zameeka. Nie mam pojecia czy przybyly
poslaniec juz wyszedl czy nie bo z daleka niewiele mozna sprawdzic,
ale po ukryciu sie w poblizu, widzialem jak do herszta idzie dwoch
czlonkow rady klanu. Rozmawiali ozywienie ze soba o smierci Traksa -
mojego bylego dowodcy o ktorego otrucie zostalem przeciez oskarzony!
Ha! Wiedzialem ze to wiekszy spisek a ja bylem tylko szczurem
ofiarnym! I beda nawet zwolywac rade w tej sprawie! O Wielki Rogaty
Szczurze! Dzieki Ci ze czuwasz nademna.
Zaraz, zaraz. Jesli ida w tej sprawie
do Zameeka, to nie moge przeciez wrzucic mu tej kuli do srodka bo sie
potruja razem z nim. Stracilbym moja szanse na uniewinninie i
odzyskanie mojego statusu. Co tu robic. Co tu robic?
Hmm. Lepiej zaczekac, az starszyzna
opusci jame herszta. Poki co rozejzalbym sie nieco za najlepsza
pozycja do zamachu. Wejscie do kwatery Zameeka jest dobrze strzezone
przez doborowych szturmoszczurow ale moze da rade wejsc gdzies wysoko
aby z tamtad bezpiecznie zaatakowac? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
A to oznacza ze nie bede mogl tego
zrobic nie pokazujac sie gwardzistom. Niedobrze. W razie walki
rozszarpia mnie na kawalki. Wiec trzeba bedzie zrobic to tak aby nie
wzbudzilo to ich podejrzen. Tylko jak...
Czy wejscie jest w takim polozeniu, ze
w razie ataku bede widoczny z reszty jamy uczeszczanej przez
postronne skaveny? 80%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Na szczescie jest tu troche
wzniesionych zabudowan ktore daja oslone, w koncu za rogiem jednego z
nich sie wlasnie chowam. To mi pozwala dluzej wyczekiwac. A moze da
sie zaatakowac z tego miejsca? Czy skaveny wychodzace z kwatery
herszta musza przejsc w moim sasiedztwie? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Za duzo wolniej przestrzeni. Czyli
musze otwarcie podejsc w strone strazy, rzucic im kule pod nogi i
miec nadzieje ze opary doleca do Zameeka zanim ten zorientuje sie ze
to zamach. Eee malo prawdopodobne ze sie uda. Jesli wyjzy na zewnatrz
i zobaczy duszace sie szturmoszczury to wstrzyma oddech i ucieknie
zanim chmura na dobre go zatruje. Jak Aarneks z tym Mouldersem mogli
wymyslec tak glupi plan? Jedyne wyjscie to albo wywabic samego
Zameeka na zewnatrz aby bezposrednio go zaatakowac razem ze straza,
albo pozbyc sie straznikow abym mogl wrzucic kule hersztowi do srodka
- brzmi bezpieczniej, tylko jak i czym to zrobic aby nie podniesli
alarmu?
Do stu tysiecy szczurow - nie mam
narazie pomyslu. I tak narazie musze czekac az starszyzna z rady
wyjdzie.
Czy wizyta bedzie krotka? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Nad czym oni tam tyle debatuja? Czekam
wiec az skoncza zebranie. Czy w miedzy czasie jeszcze ktos
przybedzie? 30%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
No to czekam dalej az w koncu ktos
wychodzi. Czy wychodzi ktos inny niz goniec lub radni klanu? Nie
siedze tu przeciez od poczatku. 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Czy to goniec? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Tak, ale...
ale cos nie spieszy sie z dalsza droga.
Najwidoczniej nie mial juz innych rozkazow i stoi zagadujac
straznikow albo kazali mu czekac na zewnatrz. Czy po naradzie wezwa
go z powrotem do srodka? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie i...
i niedlugo potem wyjda takze czlonkowie
rady. Ciekawe czy dalej sa tak samo podekscytowani jak w chwili gdy
tutaj przychodzili? 25%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Szkoda. Nic wiecej nie uslysze gdy beda
przechodzic. No to wyszli wszyscy o ktorych wiedzialem ze byli na
naradzie. A moze na koniec wyjdzie ktos inny? 25%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Zostal tylko ten przeklety poslaniec.
Na co on czeka? Pojdzie w koncu sam? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Tak i...
i co?
AKCJA: mylenie
Hmm dziwne. Slysze cos ze musi wracac
do koszarow i w koncu poszedl w tamta strone, ale widze ze gdy
zniknal z pola widzenia szturmoszczurow, rozejzal sie i skrecil ostro
w bok. Czyzby mial cos tajnego przed samym Zameekiem?
Interesujace. Czy z miejsca z ktorego
obserwuje wejscie i gonca mozna okreslic jakos docelowo miejsce dokad
zmierza? 20%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
No dobra, wazne ze poszedl precz.
No i co teraz? Goniec przybiega w
czasie snu, budzi herszta, przychodza czlonkowie rady klanu i nic?
Jakby to byly malo wazne informacje to poczekaliby z tym do czasu
pobudki. Z sama informacja o Traksie by go nie budzili przeciez.
Czekam obserwujac. Czy cos sie wydarzy
nowego? 75%
WYROCZNIA:
wynik: Tak
Czy Zameek wyjdzie na zewnatrz? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie, ale...
ale zawola jednego z gwardzistow do
srodka. Pewnie po cos chce go poslac. Mam racje? 75%
WYROCZNIA:
wynik: Nie, ale...
hmm
TEMAT: magia
ale po chwili widze jak z kwatery
Zameeka zaczyna padac zielone skrzace sie silne swiatlo. Wewnatrz
musial byc jeszcze Szary Prorok! Ciekawe tylko ktory? No niewazne,
teraz faktycznie widze ze musialo byc to cos waznego skoro jeszcze na
dodatek odprawia jakies czary.
Hmm. Na zewnatrz zostal tylko jeden
szturmoszczur. Gdybym sprawil ze on rowniez wejdzie do srodka,
moglbym ich wszystkich wytruc bez obawy o siebie. Nareszcie - to moja
szansa. Byle tylko ten drugi nie zdazyl wyjsc ze srodka.
Pakuje pakunek pod pache, ale w taki
sposob aby kule mozna bylo bardzo latwo wysunac od dolu, gdzie bede
trzymal lape w pogotowiu. Wstaje wychodzac z ukrycia i pewnym krokiem
ide w strone gwardzisty. Niech to wyglada ze ide oficjalnie w jakiejs
sprawie. Podchodze do straznika i stanowczo oswiadczam.
- Wiadomosc herszt Zameek pilne pilne.
- Herszt zajety. Ty mowic mowic - ja
powtorzyc.
- Bardzo wazne wazne. Slyszec spisek.
Inne skaven plan zabic zabic herszt Zameek.
- Ty mowic mowic kto.
- Osobiscie. Sam sam.
To powinno go przekonac. Czy wszedl do
srodka z wiadomoscia? 75%
WYROCZNIA:
wynik: Nie, ale...
ale odwrocil sie i krzyknal:
- Inny skaven. Pilno-nagla sprawa.
Z kwatery herszta wciaz padalo skrzace
sie magiczne swiatlo. Ciekawe czy Zameek uczestniczy w rytuale
Szarego Proroka czy tylko jest swiadkiem? Jesli drugie to zapewne
wyjdzie aby nie przeszkadzac w czarach. Wychodzi? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie, ale...
ale z jamy wyszedl drugi straznik.
Powtarzam ze mam informacje o zamachu ktora przekaze tylko osobiscie.
Czy drugi straznik tez kaze mi czekac?
50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Czy mam wejsc? 75%
WYROCZNIA:
wynik: Tak i...
i na dodatek instruuje mnie zeby nie
przeszkadzac Prorokowi. Wiec mam wejsc samemu...
Wchodze do kwatery Zameeka. Korytarz
jest wylozony skorami zwierzat, ludzikow albo zielonoskorych, w tym
zielonym swietle trudno poznac. Chcialbym tak mieszkac...
Czy po wejsciu widze herszta? 50%
WYROCZNIA:
wynik: Nie
Na szczescie jest tu kilka pomieszczen.
Straznicy z zewnatrz nie beda widziec co robie. Z pomieszczenia
przedemna pada silne swiatlo wiec to tam pewnie jest hersz z
Prorokiem. Moglbym z tego miejsca rzucic kula wlasciwie! Podchodze
troche do przodu aby zejsc z pola widzenia straznikow.
No byle tylko udalo mi sie uciec.
Wyciagam ostroznie kule z pakunku. Co za swinstwo. Pozwoliles Zameeku
aby mnie skazano i wyslano do tego przekletego Mouldersa! Zaplacisz
mi teraz za to. Rechoczac do siebie biore zamach i rzucam kula do
srodka. Zdychaj!
Szybko uciekam do wyjscia nie ogladajac
sie, slysze tylko za soba lekki brzdek tluczonego szkla. Niech sie
dusza! Gdy wybiegam na zewnatrz wpadam na straznikow.
- Zameek grozno-zly przerywac. Ja
przyjsc potem potem.
Probuje sie wyrwac i uciec. Czy puszcza
mnie? 85%
WYROCZNIA:
wynik: Tak (i zdarzenie dodatkowe)
focus: Akcja postaci niezależnej
temat: rozrzutność
akcja: niszczenie
Z postaci niezaleznych do tej sceny nie
pasuja cialoksztaltowacz i poganiacze
KOSTKA: 2
'Zameek - herszt tutejszego klanu
Skaul'
Hmm. Gdy tylko straznicy puscili moje
ramie i moglem odejsc, z wnetrza kwatery dobiegly halasy wywracanych
sprzetow i brzdek walacej sie na kupe stali. Zdycha i pewnie sie
zataczajac wywraca wszystko dookola. To od razu wzbudza uwage
gwardzistow - ale skoro maja mnie puscic to cos ich powstrzymuje. Co
takiego?
Nagle magiczne swiatlo dobiegajace z
wnetrza zaczelo migac oslepiajaco, zielone pioruny zaczely przebijac
przez sciany az w koncu potezna eksplozja odrzucila nas do tylu
zawalajac przy tym ziemia cala kwatere herszta. Duszacy sie Szary
Prorok musial stracic kontrole nad magicznymi energiami doprowadzajac
do wybuchu!
Obrazenia od upadku: zakladam upadek z
6m - S 5
KOSTKA: 9
5 + 9 - Wt 4 = 10
Upadam bardzo ciezko tak ze zebra o
malo nie poprzebijaly mi pluc - Zyw 2/12. Przezylem tylko dzieki
ulepszeniu przez cialoksztaltowacza!
A jak straznicy? Byli nieco blizej i
zaslaniali mnie - zakladam wiec upadek z 9m - S 7
Przecietne wartosci szturmoszczurow:
Zyw 17 Wt 5
KOSTKA: 1
7 + 1 - 5 = 3
Stojacy caly czas na zewnatrz straznik
przefikolkowal w powietrzu ale dosc gladko upadl zaraz sie podnoszac
- Zyw 14/17
KOSTKA: 9
7 + 9 - 5 = 11
Drugi gruchnal na ziemie rownie silnie
jak ja, tyle ze potezna masa miesniowa zamortyzowala mu nieco upadek
- Zyw 6/17
Ledwo co wstaje. Zebra musialy mi
popekac, wszystko mnie boli i ciezko mi oddychac.
Gwardzisci juz sie otrzepywali, ale
widze ze z jednym tez jest kiepsko. Ten zdrowy po chwili rzucil sie
do stosu ziemi chcac odkopac herszta. Drugi po chwili na chwiejnych
lapach dolacza do niego ale z duzymi problemami. Haha. Nie maja
pojecia co tam sie stalo.
No to zamach sie udal. Zrzucenie winy
na Skryre juz nie... oby Aarneks nie byl wsciekly z tego powodu...
ale w koncu zdobycie pozycji herszta powinno wprawic go w dobry
nastroj...
Eksplozja z pewnoscia pobudzila
wszystkie skaveny w pod-miescie i zaraz sie tu zleca. Lepiej wiec
zwiac stad zanim komus wpadnie do lba znowu mnie o cos oskarzyc.
Uciekam kawalek aby zniknac z zasiegu
wzroku gwardzistow. Nie chce wpasc na inne skaveny bo uciekajacy
zawsze winny.
[chaos: 4; usuwam postac: Zameek]
// przyznaje 20 PD
KONIEC SCENY 13
Mega!
OdpowiedzUsuń